czwartek, 7 maja 2009

RB Magazyn

Tak jak pisałem, niedawno wpadł w moje ręce pierwszy numer magazynu RB Magazyn - jedynego w chwili obecnej magazynu o naszym ukochanym sporcie. Wzorem istniejących magazynów o "okrągłej piłce", typu Futbol, czy Futbol.pl - periodyk ten nie koncentruje się tylko i wyłącznie na wynikach czy składach, ale stara się również pokazać świat dookoła rugby, typu porównanie rugby z futbolem amerykańskim, czy też takie artykuły jak "Auto dla rugbysty", "Dubaj - miastro marzeń", czy też działy poświęcone technologiom i sposobom na relaks po treningu. Oprócz tego są oczywiście tematy związane bezpośrednio z rugby, jak lista klubów rugby dla najmłodszych, sprawozdania ze spotkań ligowych, podsumowanie Pucharu 6 Narodów czy też sylwetka rugbysty - Brian O'Driscoll.
Pismo ma ładną szatę graficzną i jest dość spore, bo aż 32-stronicowe. Razem z 1 numerem wyszło też podsumowanie klubów i reprezentacji Polski. Oprócz pozytywów są też i minusy - przede wszystkim słaba korekta. Jednak wraz z kolejnymi wydaniami, pismo powinno pozbyć się tej drobnej wady i cieszyć każdego związanego z rugby.

UWAGA - JEŻELI JESTEŚCIE ZAINTERESOWANI NABYCIEM 2. NUMERU - PISZCIE DO MNIE w komentarzach.

okladka RB magazyn

Poniżej wywiad z managerem pisma, p. Katarzyną Sauter (za planetrugby.pl):

Rugby Barbarians Polska – Skąd pomysł na wydawanie magazynu rugby?
Katarzyna Sauter – Jest zapotrzebowanie na tego typu gazetę. Sama jestem fanem rugby, mam znajomych, którzy interesują się tą dyscypliną, znam wielu ludzi ze środowiska rugby – wiele z tych osób często mówiło, że to wstyd, iż w tak dużym kraju jak Polska nie było magazynu poświęconego temu fascynującemu sportowi.

RBP – Nie boi się Pani ryzyka związanego z tą inwestycją?
KS– Rugby to sport dla twardych i lubiących ryzyko facetów, więc…nie! (śmiech) A tak na poważnie, zawsze istnieje ryzyko, jeżeli się angażuję w nowe przedsięwzięcie. Przeprowadziliśmy jednak badania rynkowe, które pokazują jasno, że jest zapotrzebowanie ze strony czytelników na pismo o rugby. W tej chwili nie ma w Polsce fachowej prasy o tej tematyce. Fani zdani są na zachodnie periodyki, które siłą rzeczy pomijają polski rynek.

RBP – Jaka będzie cena magazynu i jego nakład?
KS – Chcemy, aby każdy kto interesuje się rugby, miał możliwość zakupu naszego magazynu. Dlatego cena nie jest wygórowana - 4.90 zł. Będą także bardzo korzystne rabaty w prenumeracie oraz zniżki nawet do 50% dla klubów rugby. Pierwszy numer ukaże się w nakładzie 10 000 szt. ale liczymy, że ta liczba będzie większa z kolejnymi edycjami.

RBP – Gazeta startuje w imponującym stylu. Przygotowują Państwo wielkie otwarcie, prawda?
KS – Tak, już 20 lutego w Sopocie przy okazji uroczystości przyznania Polsce organizacji Mistrzostw Europy w Rugby odbędzie się prezentacja magazynu. Liczymy nie tylko na dobrą zabawę, ale również na pozyskanie dla naszej idei ludzi zainteresowanych rozwojem rugby w Polsce.

RBP – Ile osób będzie liczyła redakcja RB Magazyn?
KS– Na dzień dzisiejszy mamy grupę pięciu redaktorów, którzy są zatrudnieni na pełen etat oraz trzech grafików czuwających nad składem i oprawą graficzną. Oprócz tego współpracujemy z licznym gronem fachowców z całej Polski. Chciałbym jednak zaprosić do współpracy wszystkich zainteresowanych.

RBP – Nie obawia się Pani, że RB Magazyn podzieli los konkurencji i po obiecujących początkach szybko zniknie z rynku?
KS – Wiem, że były podobne inicjatywy już wcześniej, które się nie powiodły. Sytuacja się jednak zmieniła. Rugby w Polsce jest coraz bardziej popularne i coraz więcej ludzi interesuje się tym sportem również media, sponsorzy i samorządy widzą w nim ogromny potencjał. Ostatnim przykładem jest inicjatywa Miasta Gdynia i budowa nowoczesnego stadionu rugby. Pięć lat temu nie do pomyślenia byłoby, aby miasto wyłożyło 24 mln zł na tego typu inwestycję. Dlatego liczymy, że środowisko rugby, kluby, Polski Związek Rugby, lokalne samorządy i prywatni inwestorzy wesprą nasze wysiłki. Serdecznie zapraszamy do współpracy!

RBP – Dziękujemy za wywiad i życzymy powodzenia!

5 komentarzy:

  1. jest jakas szansa że ukaże sie drugi numer? chodzą plotki ze pierwszy numer był ostatnim... :-c co prawda nie dostałem jeszcze pierwszego numeru ale martwią mnie te pogłoski.. pozdrawiam
    Rugby w pierwszej stolicy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Walczą ;) okaże się 30 maja - 2 numer miał być dystrybuowany na Polska - Belgia

    OdpowiedzUsuń
  3. No z 2 ciężko nie odpowiadają na maile nikt nic nie dostał. Ludzie są wkurzeni. Szkoda gadać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sprawa się wyjaśniła. Zwrot kasy albo czekać do jesieni na wznowienie. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. i jak z tym jesiennym wznowieniem??? za oknem zima...

    OdpowiedzUsuń